W niedzielę Dęblin odzyska część połączeń kolejowych. Pociągi wrócą na trasę do Bąkowca, którą od ponad roku obsługuje zastępcza komunikacja autobusowa. Kolej ogłasza także termin wznowienia kursów z Dęblina przez Pilawę do stolicy.
W niedzielę otwarty zostanie już drugi peron dęblińskiej stacji. Na trzeci poczekamy do czerwca, wtedy gotowe powinno być również całe przejście podziemne z pochylniami oraz windami.
– Powstały już ściany, zadaszenie tunelu oraz schody prowadzące na perony. Obecnie przejście umożliwia dojście do peronu nr 2 – informuje Karol Jakubowski ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
Dzięki postępom prac, po ponadrocznej przerwie przywrócone zostaną w niedzielę bezpośrednie połączenia między Dęblinem a Radomiem, ale dotyczy to tylko regionalnych kursów Kolei Mazowieckich. Nie ułatwia to podróży z Lublina przez Radom do Wrocławia i Katowic, bo podróżni wciąż będą wożeni autobusową komunikacją zastępczą z Lublina aż do Radomia.
Szansa na większe zmiany pojawi się wiosną. – Powrót pociągów na trasę Warszawa-Pilawa-Garwolin-Dęblin jest planowany w maju – informuje kolej. Pociągi do stolicy maja kursować przez Mińsk Mazowiecki, bo w tym samym czasie powinny się zacząć prace między Pilawą a Otwockiem, a to znów będzie oznaczać zastępczą komunikację autobusową.
>>> Lubelskie: Kolej wymieni dworce na nowe. Sprawdź, gdzie powstaną [zdjęcia]
Dęblin jest punktem granicznym między „szczęśliwszym” odcinkiem linii kolejowej, na którym wciąż trwa przebudowa, a „pechowym” fragmentem, gdzie prace zamarły z powodu zerwania kontraktu przez generalnego wykonawcę prac, włoską firmę Astaldi.
Po lepszej stronie szlaku kolejowego skończył się już montaż torów na wiadukcie nad ul. Ballona. – Otwarcie drogi pod wiaduktem nastąpi na początku czerwca – zapowiada Jakubowski.
Odcinek między Lublinem a Dęblinem wciąż czeka na wznowienie prac, z ostatnich zapowiedzi wynika, że roboty mogą się tutaj zacząć w kwietniu. Przywrócenie ruchu pociągów, także pasażerskich, między Lublinem a Dęblinem zapowiadane jest na wrzesień.